Przy Zarządzie Okręgu Związku Nauczycielstwa Polskiego w Opolu  
line decor
  
line decor
 
 
 
 

 
 
Irena Bota

 

Pamięci Mili

Ślady na mokrym piasku
przepadły

Takie to było twoje życie

Zostały jednak
we mnie

 

C'est la vie

I cichnie we mnie
tupot zabiegania

Ocieram się o spojrzenia
o słowa rzucane na wiatr

Skąd tyle malowanych twarzy
bez wyrazu

 

Świeca

Wosk ze świecy
skrapla się

Wypłasza ze mnie
sny o tobie

 

Wigilia

Spoglądam
w granatowe niebo
wypatruję Betlejemskiej Gwiazdy

Płyną do mnie
dźwięki świątecznej symfonii
a tu drażni nozdrza
aromat grzybowej z łazankami

W śnieżnobiały obrus
wtula się szelest siana

Królową
jest pachnąca żywicą jodła
W kącie mruczy kot
który tylko czeka
by już mógł coś powiedzieć do mnie
jak człowiek